Mamo, tato pomóż mi!
Jak ułatwić dziecku powrót do rutyny terapii logopedycznej?
- Zabierz ulubioną przytulankę dziecka z sobą, aby łatwiej było przekroczyć mu próg gabinetu (zapytaj o tę możliwość – covid!)
- Rozmawiaj z dzieckiem na temat wizyty, mów, że niedługo pójdziecie znów do logopedy. Opisuj swoje pozytywne uczucia na ten temat: „Cieszę się, że znów będziesz mógł poćwiczyć z Panią, abyś pięknie mówił”. Pamiętaj, że dziecko wyczuwa Twoje obawy i nastawienie.
- Rozmawiaj z dzieckiem o emocjach, nazywaj je, gdy jakieś zauważysz, daj dziecku prawo do ich przeżywania. Pamiętaj, że smutna mina dziecka może krzyczeć „Pomóż mi!” Wspólnie poszukajcie rozwiązania. Opowiedz dziecku o swoich emocjach (kiedy Ty czujesz się podobnie i jak sobie z tym radzisz?)
- Pobawcie się w teatrzyk. Zbierzcie lalki, misie, pacynki i odegrajcie scenkę „U logopedy”
- Otocz dziecko wsparciem i czułością. Nie tylko przed wizytą. Zawsze, oczywiście.
- Daj dziecku czas. Daj sobie czas.
- Powiedz terapeucie o swoich lub dziecka obawach. Uwaga! Nie mów tego przy dziecku. Poproś logopedę o prywatną rozmowę lub zadzwoń przed wizytą.
- Zadbaj o dobry sen dziecka (i swój), rytm dnia.
- Jeśli to możliwe, postaraj się, aby wizyta u logopedy była jedyną wizytą u specjalisty w tym dniu. Poprzedzenie zajęć logopedycznych innymi zajęciami np. pedagogicznymi, terapią integracji sensorycznej może sprawić, że dziecko będzie miało już w tym dniu nadmiar emocji, a zasobów energii nie wystarczy już na pracę w gabinecie logopedy.
- Zadbaj o momenty relaksacji i wyciszenia. Masażyki, przytulanie, zwijanie w naleśnik z koca, poranne siłowanki… To co lubicie, to co odpręża i relaksuje przed wizytą, jeszcze w domu lub już w poczekalni u logopedy:)
Zapytaj logopedę, jak może pomóc Twojemu dziecku, aby powrót do terapii był dla Was komfortowy 🙂
Co do tego dorzucisz? Co sprawdziło się u Was ?:)
Przychodzi dziecko do logopedy i… nie współpracuje. Co robić?