Od niedawna jestem mamą dwulatki (to już! czas mija bardzo szybko…). Przyznaję sobie zatem prawo, do wypowiedzi w tym temacie, zarówno jako neurologopeda jak i mama 🙂
Z poniższymi wypowiedziami spotykam się bardzo często w gabinecie neurologopedycznym, który prowadzę:
- Moje dziecko mało mówi (zwykle to w gabinecie rodzice dzieci ok 22-24 m-ca życia).
- Moje dziecko nic nie mówi.
- Czy „hau i miau” tez liczą się jako wyrazy?
- Ile słów powinien wypowiadać dwulatek?
- Czy mój dwulatek mówi za mało?
Jak się bawić z dwulatkiem, żeby rozwijać mowę? (akurat tutaj, odsyłam Cię do całego wpisu na ten temat tutaj ,a także moich pomocy logopedycznych dla rodziców tutaj
O etapie rozwoju mowy między 2-3 r.ż. mówi się OKRES ZDANIA. Dlaczego? Bo to właśnie w tym czasie (po skończeniu 2 roku życia a przed 3 rokiem życia) oczekujemy od dziecka pierwszych prostych zdań typu: Mama am, Tam hau hau itp. Ale czy każdy dwulatek będzie tak mówił? Nie. Te proste zdania, które podałam jako przykłady to taki środek, norma.
Co będzie poniżej tego przeciętnego poziomu rozwoju mowy dwulatka: to, gdy dziecko mówi mniej np. tylko wyrazy, nie łączy ich w zdania, a może tylko pokazuje palcem, a może na wszystko mówi tak samo np. „e”…
Co będzie ciut powyżej przeciętnego rozwoju mowy dwulatka: dwulatek (lub wcześniej), który mówi np. „Mamo, zapnij kurtkę (kultkę), bo będzie Ci zimno”, „Babcia, daj mi truskawkę (tluskawkę)”, „O, idzie piesek szary (sialy)”.
I to wszystko (co powyżej opisałam) mieści się w zakresie mowy dwulatka.
Zatem podsumowując to, co dotychczas tu opisałam:
✅ Normy rozwoju mowy dla dwulatka (24 miesiące):
🔤 Zasób słownictwa:
- Słownik czynny: ok. 50–200 słów
- Pojawiają się proste zdania dwuwyrazowe, np. „mama daj”, „idzi pies”
- Dziecko zaczyna łączyć słowa: rzeczownik + czasownik / przymiotnik
A co z jakością mowy dwulatka? Czy dwulatek powinien już wypowiadać głoskę „R”? Czyli artykulacja i wady wymowy u dwulatka
🗣️ Artykulacja dwulatka:
- Wymawia: samogłoski (a, e, i, o, u, y) i spółgłoski: m, p, b, t, d, n, k, g
- głoska l może być jeszcze zastępowana głoską „j”
- Mogą pojawić się zniekształcenia głosek trudniejszych (np. k->t (totek)., g->d (dumka), l->j (jody), s->ś (siamolot), tak samo wszystkie głoski, które pojawiają się w późniejszych etapach rozwojowych np. c, z, dz, sz, ż, cz, dż, r
Czy to już „wady wymowy”? Czy już leczyć je u logopedy?
Moim zdaniem nie (i według wielu logopedycznych źródeł również nie). Specyfiką mowy dwulatka są zniekształcenia, uproszczenia i zamiany głosek mieszczące się jeszcze w normie rozwojowej. Nie oczekujmy głoski „r” od dwulatka. Dajmy mu przestrzeń na: siamolot, jody, tjuskawkę itp. Ale… bądźmy czujni, bo jeśli w 3 roku życia, nie ma u dziecka prawidłowej realizacji głosek: f, w, k, g, t, d, n, l, ś, ź, ć, dź – to czas na konsultację z logopedą. Diagnoza logopedyczna w tym wczesnym terapie rozwoju mowy uchroni dziecko od napiętrzających się wad wymowy, a tym samym od trudności edukacyjnych w późniejszych etapach rozwoju.
Pamiętaj, że jeżeli coś Cię niepokoi w rozwoju mowy Twojego dziecka– nie czekaj, skonsultuj się ze specjalistą. Wybierz logopedę, pracującego z małymi dziećmi (zapytaj o to podczas umawiania wizyty). Zwykle intuicja jest dobrym doradcą rodzica.
Mowa to nie wszystko. Nie tylko na samą mowę zwracam uwagę jako logopeda, diagnozując dwulatka w gabinecie. Drugim, równie ważnym obszarem rozwoju mowy jest ROZUMIENIE. To ono stanowi fundament rozwoju mowy.
Jak TO (rozumienie) sprawdzić u swojego dwulatka? (przykładowe propozycje)
- podaj misia
- przynieś szklankę z sypialni, proszę
- daj mi piłkę
- daj mi am, am (np. w sytuacji jedzenia)
- pokaż palcem kota na obrazku
- pokaż, gdzie ptaszek (np. na spacerze)
- odwraca się, gdy wypowiadasz imię dziecka
Jeżeli dziecko nie wykonuje tych poleceń prawidłowo – sprawdź słuch (skonsultuj się z pediatra lub laryngologiem, a następnie z logopedą)
Rozumienie mowy:
- Rozumie proste polecenia, np. „daj misia”, „usiądź”, „gdzie mama?”
- Rozpoznaje i wskazuje znane przedmioty na obrazkach
- Reaguje na swoje imię
Co oprócz rozumienia? Czyli BAZA KOMUNIKACYJNA
Baza komunikacyjna to taki fundament, który najpierw wylewamy, aby potem budować na nim mowę. Najpierw to znaczy, że od urodzenia dziecka, kształtuje się on właśnie od pierwszych dni życia. A co jest tą bazą?
Co wchodzi w skład bazy komunikacyjnej?
- Kontakt wzrokowy 👀
– dziecko patrzy na twarz osoby mówiącej, podąża wzrokiem (wcześniej uśmiech społeczny, podążanie wzrokiem za twarzą rodzica, za zabawką w kontrastowym kolorze…) - Wspólne pole uwagi 👶👉🚗
– dziecko i dorosły skupiają się na tym samym przedmiocie/zabawie - Gest wskazywania ☝️
– dziecko pokazuje palcem, by coś pokazać („zobacz!”) albo chcieć („daj!”) lub wskazuje w książce palcem ilustracje np. Pokaż palcem misia. - Naprzemienność w relacji
– np. patrzy na osobę, potem na zabawkę, potem znów na osobę, co przekłada się później na wspólną, naprzemienną zabawę z rodzicem raz ja, raz ty (tak jak w dialogu: raz mówię ja, raz ty) - Reakcja na imię 📣
– odwraca się lub reaguje, gdy ktoś je woła - Naśladowanie 🙆♂️🙆♀️
– powtarzanie gestów, min, dźwięków np. uśmiech, całus, kląskanie, gesty np. nie ma, gdzie, papa - Intencje komunikacyjne 💬
– dziecko chce coś przekazać (jeszcze nie słowami, ale gestem), np. pokazuje, że coś chce, czegoś potrzebuje, woła, przynosi coś, - Zabawa naprzemienna i symboliczna 🎲🧸
– prosta zabawa „daj-mi”, „a kuku”, udawanie np. karmienia misia
⚠️ Kiedy warto skonsultować się z logopedą?
- Gdy dziecko nie mówi żadnych słów w wieku 2 lat
- Nie łączy słów w proste komunikaty (np. „daj misia”)
- Nie reaguje na mowę, nie wykonuje prostych poleceń
- Ma ograniczony kontakt wzrokowy, nie wskazuje palcem, nie inicjuje kontaktu, nie reaguje na swoje imię
- Mowa jest niezrozumiała nawet dla bliskich
Już jakiś czas temu brałam udział w akcji „Dwulatek mówi”, utworzoną przez Bubagada – była to akcja uświadamiająca rodzicom, że dwulatek powinien mówić i zachęcająca do kontrolnej wizyty u logopedy. W ramach tej akcji konsultowałam kilkoro dwulatków i 2 z nich otrzymało wskazanie poszerzenia diagnozy i rozpoczęcia działań stymulujących rozwój mowy. Świadomy rodzica, to największa wartość dla dziecka 🙂

Jak zwykle, zapraszam do zadawania pytań i zachęcam do podzielenia się swoimi doświadczeniami w komentarzach 🙂2️⃣🎂
Przeczytaj inne artykuły: