„Dzień dobry, my do logopedy”. A dziecko w płacz! Zdarzyło się Wam to kiedyś? (rodzice, logopedzi)😭
Mnie tak 😔
Czy można było zapobiec temu wybuchowi emocji?
– To zależy. Z pewnością w niektórych przypadkach nie – może dziecko tak reaguje na widok obcej osoby, nowe miejsce…
Ale wierzę, że w wieku przypadkach TAK!❗
W jaki sposób?
Chociażby przygotowując się do wizyty z moją Książeczką „Pierwsza wizyta u logopedy”
Rozmowa na temat tego, kim jest logopeda, jak przebiega wizyta, jak wygląda gabinet, co będzie działo się na wizycie może pomóc.
Inne pomysły:
☑️ rozmowa z dzieckiem (emocje)
☑️ odgrywanie scenek z pluszakami, pacynkami
☑️oglądanie filmów (np. moich fragmentów terapii, które znajdziecie na stronie oraz w rolkach na IG)
☑️ wspólne narysowanie ilustracji „U logopedy”
☑️ trening: otwierania szeroko buzi, zabawy językiem, dotykanie buzi w rękawiczkach nitrylowych (zamiana ról)
Taką książeczkę znajdą pacjenci w poczekalni do gabinetu (pacjenci, widzieliście ją już? ❓🤔🔎
Czekając na wizytę można razem z dzieckiem poznać historię przedszkolaka Alusia, który także wybrał się z rodzicami do logopedy po raz pierwszy.
Wiem, że książeczka już krąży wśród Was, mam nadzieję, że spełnia swoje zadanie🙂💙💙💙
❓❓❓⬇️
Jak Ty oswajasz pierwszą wizytę u logopedy lub innego specjalisty – podziel się swoim sposobem.
P.S. Książkę znajdziesz w sklepie LOGOPESTKI 🛒

KSIĄŻKA: Pierwsza wizyta u logopedy (wersja wydrukowana z wysyłką do paczkomatu)
Pierwsza wizyta u logopedy – WYDRUK
Pamiętaj, aby w zamówieniu podać numer paczkomatu do wysyłki.