
Złota rada w czasie przesiewowych badań logopedycznych:
Trochę więcej luzu!
A może to bardziej prośba?
Chcę Cię o coś prosić.
w imieniu tęskniącego za rodzicami maluszka,
w imieniu badającego teren średniaka,
w imieniu nieśmiałego starszaka
Proszę Cię o to, abyś umiała wrzucić na luz.
Jeśli „nawet” starszak wycofuje się z badania, to może zapraszaj dzieci parami na badanie? Z rówieśnikiem może być raźniej.
Nie mów, że w przedszkolu nie ma materiałów. Wejdź do sali, pożycz pacynkę, lalę, misia, samochody i już! Nawiąż kontakt przez zabawę, a potem dopiero diagnozuj.
Jeśli dziecko ma opory przed badaniem – odpuść, wróć do tego przedszkolaka znów za jakiś czas, gdy będzie gotowy.
Maluszek nie chce przejść z Tobą do gabinetu logopedy – OK. Spróbuj przyjrzeć mu się w sali. Dołącz do zabawy dzieci i obserwuj.
A gdy już zbadasz wszystkie dzieci……wejdź jeszcze do sali.
- Spójrz, jak śpią.
- Spójrz, jak jedzą.
- Spójrz, jak się bawią.
- Spójrz, jak rozmawiają z rówieśnikami.
Pamiętaj, że wrzesień to dla niektórych dzieci trudny czas adaptacji. Zatem czasem po prostu odpuść, wróć do badania za jakiś czas…
___
Czy prowadzisz w tym roku badania przesiewowe?